W piękny sobotni poranek zamiast poleniuchować w łózkach my udaliśmy się do szkoły (tym razem naszej) aby "zmierzyć się " z tematem uchodźców. Niby coś tam każdy z nas na ten temat słyszał, ale dopiero warsztaty pozwoliły nam usystematyzować naszą jak się okazało nikłą wiedzę na ten temat.
A na poniedziałkowym spotkaniu naszej grupy jak to już bywało pani Ela poprosiła o nasze wypowiedzi odnośnie szkolenia.
I oto co powiedzieliśmy:- było fanie! - tak na początek jednogłośnie stwierdziliśmy.
- Najbardziej ciekawe zajęcia( w odbytych trzech)
- Warto było wstać i przyjść, nie był to czas zmarnowany.
- Dzięki tym zajęciom znam i rozumiem problem uchodźców.
- Fajne zabawy integracyjne.
-Można było poczuć się choć przez chwilę w sytuacji uchodźców kiedy przekraczają granicę - to jest nie do opisania. Mega trudna sytuacja!
I mamy już pomysł na działania, które My podejmiemy w stosunku do dzieci - uczniów obcokrajowców z naszej szkoły
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz